„Syn swojego ojca” nie ma tej siły, co „Fabryka” i „Boska kolonia”. Fanom Presla będzie się podobał, ale jeśli ktoś nie czytał żadnego albumu tego autora, nie powinien zaczynać od „Syna..”.
10.02.2014
poniedziałek
10.02.2014
poniedziałek
„Syn swojego ojca” nie ma tej siły, co „Fabryka” i „Boska kolonia”. Fanom Presla będzie się podobał, ale jeśli ktoś nie czytał żadnego albumu tego autora, nie powinien zaczynać od „Syna..”.