Jeszcze na dobre nie opadł kurz po premierach komiksowych na ostatnim festiwalu w Łodzi, zatem to dobry moment, by przedstawić plany autorów, z którymi udało mi się porozmawiać na MFK.
W Polsce czekamy na „Dzienniki Rosyjskie” (plansza z komiksu powyżej), które – jak oznajmił mi sam autor – są jeszcze mocniejsze i mroczniejsze od „Dzienników Ukraińskich”. Igort potwierdza plany ekranizacji „5 to liczba doskonała”, a jednocześnie chce stworzyć drugą część komiksu o przygodach emerytowanego gangstera. W trakcie prac na „Dziennikami Rosyjskimi” i „Dziennikami Ukraińskimi” musiał się ograniczać. Usłyszał o wiele więcej historii niż te, które trafiły do obydwu tomów. Opowieści, które z nich wyleciały, a także wspomnienia z dzieciństwa znajdą się w albumie „Nomadic Pages”. Jednocześnie artytsta pracuje nad komiksem o Kaukazie. Chce przedstawić Kaukaz jako miejsce metafizyczne, cytuję „Kaukaz jako drzwi do wielu metafizycznych pytań w sufizmie, kościele prawosławnym czy po prostu w chrześcijaństwie”. Komiks będzie nosi tytuł „Mistic notebooks”, a Igort chce go skończyć na jesień 2013 roku. W dalszych planach jest komiks o domu Czechowa, czyli powrót do starego pomysłu, który sprawił, że wybrał się w podróż na Wschód.
okładka autorstwa Melindy Gebbie z lat 70-tych.
Z kolei Melinda Gebbie pracuje nad swoją literacką autobiografią z dzieciństwa pt. „Dirty Pictures”, która będzie zawierała również jej ilustracje, ale także wcześniej nie publikowane rysunki, fotografie z lat 70-tych. Do powstania tej książki namówił ją mąż, czyli Alan Moore. Projekt powinien rozwijać się szybko, bo Gebbie udało zachować wszystkie swoje pamiętniki z czasów dzieciństwa, wszystkie od 13 roku życia. W założeniu będzie to portret San Francisco z czasów młodości Gebbie. Rzecz o rozczarowaniu ideami hippisów, amerykańskim, artystycznym undergroundzie, książka bardzo osobista.
Być może gdzieś już wcześniej te zapowiedzi pojawiły się na polskich portalach. Jeśli się powtarzam, to przepraszam.
10 listopada o godz. 19:46 1162
z niecierpliwością czekam na ekranizację „5” i komiks Gebbie
10 listopada o godz. 20:01 1163
A ja jestem ciekaw, czy ekranizacja w jakiś sposób odniesie się do warstwy graficznej komiksu
11 listopada o godz. 9:59 1171
A ta ekranizacja to film aktorski, czy animowany? Osobiście, wolałbym animację w stylu Persepolis. Fajnie, że Igort idzie dalej drogą, którą obrał w Dziennikach ukraińskich – komiks robi ogromne wrażenie.
11 listopada o godz. 11:04 1173
Właśnie tego się nie dowiedziałem, szczerze mówiąc też wolałbym animację, „Persepolis” pokazało, że to się sprawdza.
12 listopada o godz. 17:31 1191
Wszystko fajnie, ale co z tego trafi (poza wiadomymi „Dziennikami rosyjskimi”) do Polski. Ktoś złożył cichą deklarację? Było mówione o tym na ostatnim MFKiG? Nigdzie nie trafiłem na podobną informację. Pozdrawiam:)
13 listopada o godz. 18:04 1207
Nie wiem, co trafi do Polski. O cichych deklaracjach polskich wydawnictw też nie słyszałem. Pewnie, skoro albumy są dopiero w trakcie realizacji, jeszcze za wcześnie, by o tym mówić.