Reklama
Polityka_blog_top_bill_desktop
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot1
Polityka_blog_top_bill_mobile_Adslot2
Outline - Blog o komiksie i opowiadaniu obrazem Outline - Blog o komiksie i opowiadaniu obrazem Outline - Blog o komiksie i opowiadaniu obrazem

9.11.2012
piątek

Zapowiedzi z pierwszej ręki: Igort i Melinda Gebbie

9 listopada 2012, piątek,

Jeszcze na dobre nie opadł kurz po premierach komiksowych na ostatnim festiwalu w Łodzi, zatem to dobry moment, by przedstawić plany autorów, z którymi udało mi się porozmawiać na MFK.

W Polsce czekamy na „Dzienniki Rosyjskie” (plansza z komiksu powyżej), które – jak oznajmił mi sam autor – są jeszcze mocniejsze i mroczniejsze od „Dzienników Ukraińskich”. Igort potwierdza plany ekranizacji „5 to liczba doskonała”, a  jednocześnie chce stworzyć drugą część komiksu o przygodach emerytowanego gangstera. W trakcie prac na „Dziennikami Rosyjskimi” i „Dziennikami Ukraińskimi” musiał się ograniczać. Usłyszał o wiele więcej historii niż te, które trafiły do obydwu tomów. Opowieści, które z nich wyleciały, a także wspomnienia z dzieciństwa znajdą się w albumie „Nomadic Pages”. Jednocześnie artytsta pracuje nad komiksem o Kaukazie. Chce przedstawić Kaukaz jako miejsce metafizyczne, cytuję „Kaukaz jako drzwi do wielu metafizycznych pytań w sufizmie, kościele prawosławnym czy po prostu w chrześcijaństwie”. Komiks będzie nosi tytuł „Mistic notebooks”, a Igort chce go skończyć na jesień 2013 roku. W dalszych planach jest komiks o domu Czechowa, czyli powrót do starego pomysłu, który sprawił, że wybrał się w podróż na Wschód.

okładka autorstwa Melindy Gebbie z lat 70-tych.

Z kolei Melinda Gebbie pracuje nad swoją literacką autobiografią z dzieciństwa pt. „Dirty Pictures”, która będzie zawierała również jej ilustracje, ale także wcześniej nie publikowane rysunki, fotografie z lat 70-tych. Do powstania tej książki namówił ją mąż, czyli Alan Moore. Projekt powinien rozwijać się szybko, bo Gebbie udało zachować wszystkie swoje pamiętniki z czasów dzieciństwa, wszystkie od 13 roku życia. W założeniu będzie to portret San Francisco z czasów  młodości Gebbie. Rzecz o rozczarowaniu ideami hippisów, amerykańskim, artystycznym undergroundzie, książka bardzo osobista.

Być może gdzieś już wcześniej te zapowiedzi pojawiły się na polskich portalach. Jeśli się powtarzam, to przepraszam.

Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_mobile
Reklama
Polityka_blog_bottom_rec_desktop

Komentarze: 6

Dodaj komentarz »
  1. z niecierpliwością czekam na ekranizację „5” i komiks Gebbie

  2. A ja jestem ciekaw, czy ekranizacja w jakiś sposób odniesie się do warstwy graficznej komiksu

  3. A ta ekranizacja to film aktorski, czy animowany? Osobiście, wolałbym animację w stylu Persepolis. Fajnie, że Igort idzie dalej drogą, którą obrał w Dziennikach ukraińskich – komiks robi ogromne wrażenie.

  4. Reklama
    Polityka_blog_komentarze_rec_mobile
    Polityka_blog_komentarze_rec_desktop
  5. Właśnie tego się nie dowiedziałem, szczerze mówiąc też wolałbym animację, „Persepolis” pokazało, że to się sprawdza.

  6. Wszystko fajnie, ale co z tego trafi (poza wiadomymi „Dziennikami rosyjskimi”) do Polski. Ktoś złożył cichą deklarację? Było mówione o tym na ostatnim MFKiG? Nigdzie nie trafiłem na podobną informację. Pozdrawiam:)

  7. Nie wiem, co trafi do Polski. O cichych deklaracjach polskich wydawnictw też nie słyszałem. Pewnie, skoro albumy są dopiero w trakcie realizacji, jeszcze za wcześnie, by o tym mówić.

css.php